e-Crafter ładowany na stacji
e-Crafter

Elektryczny Volkswagen e‑Crafter w projekcie „Misja Zerowa Emisja” realizowanym w Warszawie

W ramach programu pilotażowego „Misja Zerowa Emisja” Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) bada, czy transport w miastach może być przyjazny środowisku i efektywny ekonomicznie. Analizowana jest nie tylko emisja CO2, ale również całkowite koszty posiadania (TCO) dostawczego pojazdu elektrycznego. Debiut e-Craftera oznacza początek ofensywy w dziedzinie aut elektrycznych marki Volkswagen Samochody Dostawcze, która będzie uzupełniała paletę o kolejne modele częściowo lub całkowicie elektryczne.

 

Jednym z celów marki Volkswagen Samochody Dostawcze jest wyznaczenie kierunków nowoczesnej logistyki miejskiej    
Patryk Grzeczka
Dyrektor Marketingu Volkswagen Samochody Dostawcze
Na boku e-Craftera widoczna jest okleina Misja Zerowa Emisja

„Koncentrujemy się na przyszłych obszarach mobilności. Mając na uwadze kwestie środowiskowe i nowe potrzeby klientów uzupełniamy gamę modelową o pojazdy elektryczne. Pierwszym elektrycznym, samochodem dostawczym w ofercie jest e‑Crafter, produkowany w Polsce. W przyszłym roku pojawi się także elektryczny Volkswagen Caddy i Transporter. Wszystkie wymienione modele są odpowiedzią na pojawiające się nowe zapotrzebowanie. Cieszymy się, że możemy wziąć udział w badaniu i zweryfikować założenia, które przyświecały nam przy tworzeniu tego samochodu” – mówi Patryk Grzeczka z Volkswagen Samochody Dostawcze.

Jeszcze zanim pojawił się w sprzedaży, nowy e‑Crafter został wyróżniony „Europejską Nagrodą Transportową dla Aut Zgodnych z Zasadami Zrównoważonego Rozwoju 2018” w kategorii „Samochody Transportowe i Dostawcze”. e‑Crafter został stworzony dla tych firm, które działają w centrach miast, dostarczając towar do końcowego odbiorcy, czyli firm kurierskich i logistycznych, dla zakładów rzemieślniczych, właścicieli sklepów, dostawców energii czy przedsiębiorstw taksówkarskich i świadczących innego rodzaju usługi przewozowe. Zasięg e-Craftera wynosi 173 km (mierzony wg normy NEDC), a jego prędkość maksymalną celowo ograniczono do 90 km/h – odpowiada to rzeczywistym codziennym potrzebom firm działających w miastach.

e-Crafter z stoi an tle mostu
Dwa mężczyźni ładują paczki do e-Craftera

W Warszawie rocznie przewozi się ponad miliard ton różnego rodzaju ładunków. Kurierzy, dostawcy i przewoźnicy, w samym tylko Śródmieściu wykonują dziennie ponad 20 tysięcy operacji załadunku i rozładunku. Wpływa to na jakość powietrza w mieście, w którym ponad 60 proc. zanieczyszczeń powoduje transport drogowy. „Celem projektu „Misja Zerowa Emisja” jest przeprowadzenie rzetelnej i miarodajnej analizy porównawczej emisji CO2 oraz całkowitych kosztów posiadania pojazdu elektrycznego w odniesieniu do pojazdu spalinowego. W tym celu, na ulice Warszawy wyjadą dwa pojazdy: elektryczny e‑Crafter i jego konwencjonalny odpowiednik, Crafter z silnikiem Diesla” – mówi Łukasz Witkowski z PSPA.

W badanie zaangażowało się wiele firm. Pojazdy dostarczył Volkswagen, procesem logistycznym zarządza lider niskoemisyjnej logistyki w Polsce – firma No Limit. W pierwszej kolejności dostawy są realizowane dla sklepów IKEA. Towary będą trafiać wprost do klientów w ramach usługi home delivery. Następnie będą realizowane dostawy dla sklepów H&M. Badanie zostanie przeprowadzone w codziennym trybie pracy, na tych samych trasach przez dwa pojazdy w okresie 3 tygodni dla każdego z partnerów.

Parametry e-Craftera dobrano w wyniku obszernych analiz. Zanim marka Volkswagen Samochody Dostawcze rozpoczęła prace konstrukcyjne przeanalizowała 210.000 realnych przewozów z wykorzystaniem tego rodzaju aut, wykonanych przez ponad 1.500 klientów. Okazało się, że większość kierowców samochodów dostawczych przejeżdża dziennie od 70 do 100 km. I właśnie z myślą o takich odległościach – z uwzględnieniem licznych przystanków po drodze – skonstruowano e- Craftera. W jego wypadku nie chodziło więc o jak największy zasięg, lecz taki, jaki będzie rzeczywiście potrzebny podczas codziennych zastosowań tego auta. Dzięki temu akumulatory e-Craftera nie są zbyt duże, a cena auta jest konkurencyjna. Nowy samochód, jak wszystkie Craftery, jest produkowany w fabryce we Wrześni. Końcowy montaż komponentów elektrycznego układu napędowego odbywa się w głównej fabryce marki Volkswagen Samochody Dostawcze – w Hanowerze.

W ramach badania analizie zostanie poddanych wiele parametrów eksploatacyjnych obu Crafterów, w tym m.in. czas jazdy, pokonywany dystans, średnia prędkość, profil przyśpieszeń, liczba tankowań i ładowań oraz spalanie i zużycie energii. Zakładając ośmiogodzinny dzień pracy kierowcy, na każdy parametr przypadnie około 25 tysięcy pomiarów każdego dnia. Dokładność lokalizacji pojazdów wynosić będzie 1,5-4m, a każdy nadajnik będzie widoczny dla przynajmniej 4 z 24 satelitów. W raporcie końcowym uwzględnione będą dodatkowo takie parametry, jak cena pojazdu, cena paliwa i energii elektrycznej, koszty serwisu, a nawet temperatura otoczenia. Premierę raportu zaplanowano na marzec przyszłego roku, podczas kongresu MOVE (Mobility & Vehicles) w trakcie Poznań Motor Show 2019, który współorganizuje PSPA.

W przedniej części e-Craftera znajduje się elektryczny silnik synchroniczny, którego maksymalna moc wynosi 100 kW (136 KM), a maksymalny moment obrotowy – 290 Nm. Moment obrotowy jest przenoszony na koła przedniej osi za pomocą 1-biegowej przekładni skonstruowanej do samochodów dostawczych. Silnik, przekładnia oraz mechanizm różnicowy tworzą jeden nieduży moduł; jest on wytwarzany w zakładach produkcji komponentów w Kassel. Pozostałe elementy techniczne układu napędowego to jednostka sterująca silnikiem oraz wysokowydajna elektronika. Ta ostatnia steruje przepływem energii między silnikiem elektrycznym a akumulatorem. Prąd stały (DC) zmagazynowany w litowo-jonowym akumulatorze dzięki elektronice jest zamieniany w prąd zmienny (AC). Przetwornik DC/AC wytwarza napięcie o wartości 12V na potrzeby pokładowej sieci elektrycznej.

e-Crafter podczas jazdy

 

Na stacji ładowania prądem stałym o mocy 40 kW, wyposażonej w złącze CCS, akumulator e-Craftera (o pojemności energetycznej 35,8 kWh) można zasilić energią elektryczną do 80 procent jego pojemności w zaledwie 45 minut. CCS to skrót od podlegającego światowej standaryzacji Combined Charging System – systemu zasilania prądem stałym, w który e‑Crafter jest wyposażony seryjnie. Jeśli korzysta się ze stacji Wallbox AC dostarczającej prąd zmienny 7,2 kW, akumulator zostanie napełniony w stu procentach w czasie 5 godzin i 20 minut. Nowy e‑Crafter został stworzony w oparciu o Craftera drugiej generacji, który na rynku pojawił się w 2017 roku. e‑Crafter ma najnowocześniejsze systemy służące bezpieczeństwu, komfortowi oraz multimedialne.

Seryjnie w wyposażeniu znajdują się: Park Pilot wspomagający parkowanie i zawierający funkcję ochrony nadwozia (dzięki 16 czujnikom rozmieszczonym w różnych miejscach karoserii zmniejsza ryzyko uszkodzenia nadwozia lub innych aut podczas manewrowania), wielofunkcyjna kamera (z przodu) oraz kamera z tyłu. Ponadto jako pierwszy samochód dostawczy w swojej klasie Crafter jest wyposażony seryjnie w automatyczny hamulec aktywujący się po kolizji (daje możliwość uniknięcia po wypadku kolejnych zderzeń). Poza tym w standardzie znajdują się system zapobiegający skutkom podmuchów bocznego wiatru, a także LED-owe reflektory (świateł drogowych, mijania i do jazdy dziennej), automatyczna klimatyzacja (Climatronic), system podgrzewania foteli, pompa ciepła i ogrzewana przednia szyba, komfortowe fotele oraz system nawigacyjny „Discover Media” z „App- Connect” (umożliwia korzystanie z aplikacji zainstalowanych na smartfonie), system obsługi radia przy pomocy komend głosowych, a także interfejs telefonu komórkowego. W ramach wyposażenia dodatkowego, za pośrednictwem „Car-Net Guide & Inform”, można korzystać z mobilnych usług internetowych.

Udział w projekcie Misja Zerowa Emisja bierze także Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT), który we współpracy z PSPA opracował metodologię badania i zajmie się agregacją i analizą danych. Jeden z największych w Europie dostawców usług Car Fleet Management, badający potencjał elektryfikacji flot, firma Alphabet, dostarczyła urządzenia pomiarowe. Największy producent infrastruktury w Polsce, firma GARO, zapewniła ładowarki na czas realizacji badania, a wsparcie technologiczne zapewnia koncern energetyczny Engie, światowy lider w zakresie elektromobilności, z niemal 60 tysiącami urządzeń do ładowania EV na całym świecie.

Może zainteresują Cię również:

Żabka Polska testuje e-Craftera

Crafter i Caddy w okleinie carsharingu na drodze

We współpracy z 4Mobility uruchamiamy usługę carsharingu

Poczta Polska testuje e-Craftera

Może zainteresują Cię również: